Piekna mamy jesien tego lata!
Piekna mamy jesien tego lata- chcialoby sie zawolac! Niedziela o 5 rano, kiedy wyganialam psy do ogrodu na szybkie siusiu zapowiadala sie znakomicie. Slonce w calej okazalosci, blekitne niebo zwiastowaly naprawde piekny dzien.
2 godziny pozniej mialam juz rasowa dzdzysta jesien pod koniec lipca. Mimo to zaproponowalismy dziadkom rodzinna wycieczke krajoznawcza. Dziadkowie byli zachwyceni, mlody- odwrotnie, powyzej dziurek w nosie ma nudnych eskapad ze starszymi, ale tradycji musialo stac sie zadosc- niedziela dla rodziny, trudno, ze "Ruda" w parku czeka z cala paczka. Spotka sie z nimi wieczorem.
Tym razem, jako, ze pogoda nie byla sprzyjajaca, postanowilismy zredukowac nasz plan wycieczkowy do jednej miejscowosci o nazwie Prostyn, gdzie znajduje sie piekne sanktuarium Trojcy Swiete i figura Sw Anny, ktora w bodajze XXIV w ukazala sie tam miejscowym chlopom. Miejsce to slynie z wielu udokumentowanych cudownych uzdrowien. To tyle tytulem historii.
Wbrew pogodzie zabralam swoj kolorowy kapelusz i ubralam sie barwnie, choc nie do konca tak jak chcialam. Zabraklo mi pewnego elementu zdobniczego pod szyje, ktoregzo to wisiora NIE kupilam wczoraj w sklepiku pani Hani, pani Jubilerowej ( czyli zony jubilera :) Nie kupilam i zaluje, jak zawsze; bardzo ladnie komponowalby sie z reszta ubrania.mowi sie trudno!
2 godziny pozniej mialam juz rasowa dzdzysta jesien pod koniec lipca. Mimo to zaproponowalismy dziadkom rodzinna wycieczke krajoznawcza. Dziadkowie byli zachwyceni, mlody- odwrotnie, powyzej dziurek w nosie ma nudnych eskapad ze starszymi, ale tradycji musialo stac sie zadosc- niedziela dla rodziny, trudno, ze "Ruda" w parku czeka z cala paczka. Spotka sie z nimi wieczorem.
Tym razem, jako, ze pogoda nie byla sprzyjajaca, postanowilismy zredukowac nasz plan wycieczkowy do jednej miejscowosci o nazwie Prostyn, gdzie znajduje sie piekne sanktuarium Trojcy Swiete i figura Sw Anny, ktora w bodajze XXIV w ukazala sie tam miejscowym chlopom. Miejsce to slynie z wielu udokumentowanych cudownych uzdrowien. To tyle tytulem historii.
Wbrew pogodzie zabralam swoj kolorowy kapelusz i ubralam sie barwnie, choc nie do konca tak jak chcialam. Zabraklo mi pewnego elementu zdobniczego pod szyje, ktoregzo to wisiora NIE kupilam wczoraj w sklepiku pani Hani, pani Jubilerowej ( czyli zony jubilera :) Nie kupilam i zaluje, jak zawsze; bardzo ladnie komponowalby sie z reszta ubrania.mowi sie trudno!
ewnoscia ok 15 lat!
kapelusz-Dod
wyglądasz cudownie! :) śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMam identyczną spódnicę , tylko białą:)
OdpowiedzUsuńKupiłam ją nową, rónież w sh w zeszłym roku z myślą o urlopie...pomimo ,że bardzo ja lubię w tym roku nie udało mi się jej założyć:(
...pogoda nie sprzyja:(
U Ciebie jak zwykle super kolorki:)a kapelutek śliczny:)
Dlatego ja jestem zdania, że właśnie w takim okresie bardzo przydają się kapelusze. Już nie mówię o tym, że ogólnie one są ładne, ale w końcu również chodzi o funkcjonalność. Ja bardzo chętnie zamawiam kapelusze z https://hatfactory.pl/ i muszę przyznać, że jak dla mnie są one zdecydowanie numerem jeden.
OdpowiedzUsuńWłaśnie na takie pory roku idealnie pasują kapelusze i ja również chętnie je noszę. Najczęściej kupuję je w https://www.sterkowski.pl/ i jestem przekonana, że właśnie takie nakrycia głowy pasują praktycznie do każdej stylizacji.
OdpowiedzUsuń